No i kolejny raz nadchodzi ten smutny moment, kiedy trzeba zgasić światło… Tym razem w wyniku niesprzyjających okoliczności nastąpiło to dwa tygodnie wcześniej, niż zwykle.

Po tym intensywnym sezonie wyciąg się zepsuł i jego naprawa niestety trochę potrwa. Tak więc następne sesyjki na Dojlidach będą możliwe dopiero wiosną. Wyszykujemy go tak, że będzie jak nowy.

Dziękujemy Wam za ten sezon. Był on niepowtarzalny nie tylko ze względu na świetną pogodę, ale również waszą frekwencję (często 100%). Zjedliście tysiące kawałków pizzy i tysiące gałek lodów.

My już myślimy o następnym sezonie 2025, a wy odpoczywajcie i łapcie formę na górskich stokach!

Elo!!!